A gdyby tak się zakochać?

Próbowałam już kilka razy. Kilka razy z tym kończyłam.  Zawsze tak samo. Od dziś, na pewno, na zawsze, na dobre samopoczucie i na gorsze chwile. ''OD PONIEDZIAŁKU''. Tym razem -  jak se postanowiłam, tak se uczyniłam.  Podobno to można pokochać, a że w miłość wierzę najbardziej - WYBIEGŁAM. Początek całkiem przyjemny. Czuję się jak gazela. Wolność i swoboda.  Później trochę gorzej. Uff, uhhh, k*#&%@a. Kondycji nie oszukasz, zwłaszcza gdy od dwóch tygodni bumelujesz w rodzinnym domu. No nic. Biegnę dalej. Kryzys pokonany. Rześkie powietrze, radzyńska arkadia. Mijam kilku ziomków.  Rozczarowanie. Miejscowi 'biegacze' się nie pozdrawiają. A szkoda... Czasu też nie liczę. Nie mam Ednomondo. Ani nawet zegarka. Mam za to serce na ramieniu. Dosłownie. Coś mnie ciągnie wzdłuż obojczyka. Uczucie nieprzyjemne (btw. Może ktoś z Was również tego doświadcza podczas biegania?).  Poza tym czuję się świetnie. Przebiega mi przez głowę nikczemna myśl,  ''a może by tak hasać codziennie?". Jednak to jeszcze nie jest iskra miłości, ani nawet zauroczenie. Ciężko określić czy nasz 'związek' rozwinie swe skrzydła. DOBIEGAM. Z gazeli stałam się lokomotywą. Dyszę, chucham, dmucham, ale żyję. Szczęśliwsza o kilka kilometrów. 

A gdyby tak w bieganiu się zakochać?

Jak tam u Was z tą miłością?  Macie sposoby na owocny jogging?
  A może jakieś cenne wskazówki dla takiego lesera jak ja? (:

16 komentarze:

  1. z kazdym dniem pewnie bedzie lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jeej Twój post tak mnie rozbawił! :D
    http://sweet-and-sour-bun.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Thanks for checking out my blog, dear:)
    I am your follower on GFC(435)
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice blog :)

    I followed you via GFC as you said, now it's your turn x

    Love, Sara Wallflower
    http://sarawallflower.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. You have a very unique blog design! I love it! Anyway dear, was wondering if you wanna follow each other? Just let me know if you followed me via GFC, Bloglovin or Facebook and I would gladly return the favor. Hope to keep in touch! ♥

    http://www.shaynebirao.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniale napisałaś! :D


    www.casprzet.blogspot.com ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście bardzo lubię biegać, na początku faktycznie było ciężko dlatego biegałam stopniowo, np. 5min biegu 5 min marszu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Loved it.Thanks for sharing this post & would you like to follow
    each other on GFC , Bloglovin & Google plus? Lemme know!
    & keep in touch!


    X
    http://subhamrai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też coś ostatnio ciągnie do tego biegania, ale nie mogę się zmotywować. Fajnie piszesz, trzymaj się i oby ta miłość rozkwitła :) http://force-moments.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio bieganie jest szalenie trendy i w sumie popieram akurat taką modę. Wytrwałości życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Found your blog randomly and I’d like to say it’s fabulous! Your style and photos are amazing! Loved everything!

    Would you like to follow each other via bloglovin, gfc, instagram, twitter, facebook and g+? Do visit my blogs and let me know in comments where you follow and I will follow back from both my blogs!! :)

    Happy Friday!
    Charu
    http://www.myglossyaffair.com/
    http://www.myfashionfootprints.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam biegac, ale ostatnio przerzucilam sie na tanczenie :) przed telewizorem, w rytm muzyki :)

    www.agabierko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. zazdroszczę, bo ja sama ostatnio nie mogę się zmotywować... :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałam biegać a skończyło się na pojedynczej próbie :) podoba mi się Twój styl pisania.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. :) Jeżeli podoba Ci się mój blog dodaj go do obserwowanych. Ja na pewno odwiedzę Twój i odwdzięczę się tym samym. ;)

Thanks for comments! :) If like my blog, don't ask me - just follow. Probably I will follow You back. ;)

 

FACEBOOK

Obserwatorzy

LOOKBOOK